Zainteresowałeś się grą na perkusji, ale nie masz pewności od czego zacząć? Pewnie myślisz, że od zakupu zestawu perkusyjnego.
Ja jednak sugerowałbym kupić zestaw, jak już będziesz mieć pewność, że nie przestaniesz grać, powiedzmy, za pół roku. Jeśli kupisz perkusję i zorientujesz się, że nie jest to Twoja droga życiowa, to zostaniesz z problemem sprzedaży sprzętu, który jest zazwyczaj dość drogi, oraz z zablokowanymi środkami, które można byłoby wydać na coś innego.
Dlatego proponuję pójść inną drogą i skupić się na tańszych inwestycjach, które jednocześnie pozwolą Ci się rozwinąć, nie rujnując przy tym Twojego budżetu.
-
Kup pałki
Zanim zaczniesz cokolwiek robić, potrzebujesz najważniejszego narzędzia/instrumentu (tak, pałki są również instrumentem – na YouTube’ie możesz znaleźć ludzi, którzy nimi samymi potrafią zagrać bardzo ciekawe rzeczy). Dzięki nim będziesz w stanie zapoznać się z tym, jak się z nimi obchodzi, jak się zachowują w rękach (tutaj dowiesz się, jakie wybrać). Bo jedną z najważniejszych rzeczy w grze na perkusji jest dobry chwyt pałki. A takowy uzyskuje się dzięki częstemu kontaktowi z nimi. Co jednocześnie prowadzi nas do kolejnego punktu, czyli:
-
Znajdź nauczyciela
Wiem, że nie każdy muzyk uczył się gry od nauczyciela, niemniej jednak w początkowej fazie grania na perkusji nauczyciel jest osobą, dzięki której szybko przebrniesz przez różne bariery w graniu. A tymi barierami najczęściej są techniczne aspekty grania, takie jak: chwyt pałki, technika gry stopą, na hi-hacie, wypracowanie systemu ćwiczeń, itp. Dzięki temu będziesz w stanie szybciej się rozwinąć niż gdybyś robił to na własną rękę szukając materiałów, które dobry nauczyciel ma pod ręką i od razu jest je w stanie udostępnić.
PS. Odnosząc się do poprzedniego punktu, w dobrym takcie jest przyjście do nauczyciela ze swoimi pałkami, zamiast pożyczania jego/jej pary 😉
-
Kup pada
Pad to kawałek drewna z gumą na górze (czasami na spodzie też, o czym powiem później) imitujący zachowanie prawdziwych bębnów, co pozwala ćwiczyć technikę gry bez dużego hałasu, oraz bez zajmowania miejsca. Kolejną zaletą jest duża mobilność – pad, jak już wcześniej wspomniałem, zajmuje bardzo mało miejsca, a do tego jest bardzo lekki. To pozwala ćwiczyć praktycznie gdziekolwiek się znajdziesz. Po prostu kładziesz pada na odpowiednio twardą powierzchnię, żeby nie przesuwał się podczas gry i możesz ćwiczyć. Pady można również kłaść na statyw werblowy (lub na sam werbel, jeśli masz – będzie wtedy trochę głośniej), co pozwoli na wygodniejsze ustawienie go względem siebie.
-
Kup metronom lub pobierz go na swojego smartfona
Metronom to urządzenie, które wystukuje tempo. Dzięki niemu ćwiczysz równe granie, możesz sprawdzić na ile równo z nim grasz, oraz jak szybko możesz zagrać rzeczy, których się uczysz. Jest to niezbędne narzędzie przygotowujące do gry zespołowej, nagrywania w studio, a przede wszystkim pozwalające na doprecyzowanie swojego grania.
Ważne jest, żeby zawsze był głośniej niż instrument (pad, werbel, zestaw perkusyjny). W przypadku tych ostatnich pozostaje znaleźć albo porządne nagłośnienie albo dobre słuchawki tłumiące dźwięk z zewnątrz.
Metronom możesz dostać w różnych wersjach: klasyczny wahadłowy, który sprawdza się raczej jedynie przy cichym graniu (pianino, gitara akustyczna, itp); elektroniczny, który jest najlepszym wyborem, gdyż nie ma opóźnień sprzętowych, które występują na komputerach lub smartfonach; oraz jako aplikacja na smartfona, która jest najlepszą opcją jeśli nie chcesz wydawać dużo pieniędzy (do nagrywania w studio nie polecam, ale do wszystkiego innego jak najbardziej). Darmowe metronomy na smartfona możesz znaleźć (oraz pobrać) w tym artykule. Znajdziesz tam linki do aplikacji dla wszystkich popularnych systemów operacyjnych.
Mam nadzieję, że dzięki tym poradom, lepiej wiesz, w co powinieneś/powinnaś zainwestować i jak poprowadzić swoją ścieżkę kariery perkusyjnej. A jeśli znasz kogoś, komu te rady też mogą się przydać, to podziel się z nim tym artykułem, lub udostępnij go na swoim profilu społecznościowym, korzystając z ikonek poniżej.